Pyszny chlebek bananowy z mąki orkiszowej

Nie lubimy marnować żywności, to jasne. Lubimy za to szybkie i zdrowe ciacha. A jeżeli możemy połączyć te dwie rzeczy, to już bardzo to lubimy! Takim właśnie połączeniem jest pyszny chlebek bananowy na mące orkiszowej – idealny do zrobienia, kiedy w domu zalegają Ci przejrzałe banany.

Samo przygotowanie go zajmie Ci dosłownie 15 minut plus niecała godzina pieczenia, a ciasto wychodzi słodkie, wilgotne, puszyste, po prostu pyszne. Do tego w naszym wydaniu jest bez dodatku cukru, bez laktozy i na mące orkiszowej, więc na pewno jest to zdrowsza alternatywa dla kupnych łakoci.

Składniki na chlebek bananowy:

• 3 bardzo dojrzałe banany (lub 4, jeżeli chcemy dać jeszcze na wierzch ciasta)

• 3 duże łyżki masła klarowanego

• 2 jajka

• 4 łyżki erytrytolu (lub ksylitolu czy cukru)

• 1,5 szklanki mąki orkiszowej jasnej

• 1 łyżeczka sody oczyszczonej

• szczypta soli

Wykonanie chlebka bananowego:

Wykonanie tego ciacha jest tak proste, że możecie je zrobić wspólnie ze swoimi dziećmi, albo nawet pozwolić im samym je przygotować, na pewno będą miały ogromną radochę oraz satysfakcję, że upiekły coś tak pysznego :)

Rozgniatamy widelcem banany w misce - konsystencja według uznania – może być rozdziabana na gładko, a może być z kawałkami bananów. Dodajemy roztopione masło klarowane (może być w mikrofalówce) i mieszamy.

W osobnej misce roztrzepujemy 2 jajka (najlepiej od szczęśliwych kurek, wiadomo) z erytrytolem (może być ksylitol, cukier...) - można też ubić mikserem – ciasto wyjdzie bardziej puszyste. Łączymy ze sobą mokre składniki – czyli naszą pulpę bananową z roztopionym masłem oraz roztrzepane z erytrytolem jajka i dokładnie mieszamy.

Do miski przesiewamy 1,5 szklanki mąki orkiszowej jasnej, dodajemy łyżeczkę sody oczyszczonej oraz szczyptę soli. Dodajemy do tego nasze wymieszane mokre składniki i dokładnie mieszamy, aż powstanie nam ciasto o konsystencji mokrego błotka :) Gotowe ciasto wykładamy do blaszki „keksówki” wysmarowanej tłuszczem, na wierzch możemy położyć banana, jeżeli jeszcze mamy jakieś do wykorzystania. Pieczemy około 50 minut w 170 stopniach. Gotowe :)